Studenci mieszkający w John Owens Building opuścili budynek tydzień po rozpoczęciu protestu.
Po siedmiu dniach studenci opuścili budynek kierownictwa uniwersytetu, ale obiecali: „To dopiero początek”.
Najemcy-studenci wyjeżdżają dziś rano na krótko przed 10 rano
We wtorek rano uniwersytet postawił studentom ultimatum, mówiąc im, że muszą wyjechać do godziny 16:00 tego samego dnia, w przeciwnym razie grozi im potencjalne wydalenie.
Jednak uniwersytet został z jajkiem na twarzy po tym, jak studenci zignorowali żądanie i zamiast tego poprowadzili koncert solidarnościowy z kibicami na zewnątrz, skandując z okien: „Nancy, Nancy, Nancy, out, out, out”, a także bardziej poetyckie:
„Róże są czerwone, Nancy,
'Fiołki są niebieskie,
co najbardziej kręci dziewczynę
Nie odejdziemy, dopóki ty też tego nie zrobisz.
Okupanci prowadzili śpiewy z kibicami we wtorek po południu po zignorowaniu ultimatum o godzinie 16:00
Kibice skandowali: „Nancy, Nancy, Nancy, out, out, out”
Okupacja, na czele której stoi Manchester Rent Strike, wzywa uniwersytet do:
- Spełnij żądania strajku czynszowego (które obejmują trzyletni limit czynszu w halach i 30-procentowy zwrot czynszu).
- Przekaż 1500 funtów płatności każdemu studentowi, aby dostosować pożyczkę na utrzymanie do poziomu inflacji.
- Spełnij wymagania UCU.
Wczoraj uniwersytet postanowił zaostrzyć swoje stanowisko wobec okupantów Johna Owensa, najpierw odcinając uniwersyteckie WiFi od budynku, a następnie mówiąc lokatorom, że wyłączą ogrzewanie.
Pomimo zakończenia okupacji Johna Owensa, studenci w innych budynkach uniwersyteckich będą kontynuować swoją okupację.
Działacze Rent Strike obiecali: „Będziemy nadal organizować się przeciwko kierownictwu Uniwersytetu i jego nieodpowiedniej reakcji na kryzys kosztów utrzymania, z którym borykają się studenci i pracownicy. Budynek był przetrzymywany przez ponad tydzień, podczas którego kierownictwo odmówiło rozpoczęcia bezpośrednich rozmów lub zaangażowania się w jakiekolwiek poważne obawy zgłaszane przez setki studentów, w tym 350 obecnie strajkujących, którzy wstrzymali około pół miliona funtów płatności czynszu na Uniwersytet.'
Protestujący studenci obiecują: „To dopiero początek”
„W tym czasie nastąpił ogromny pokaz siły ze strony studentów i pracowników: od setek studentów, którzy wzięli udział w koncercie solidarnościowym z zaledwie kilkugodzinnym wyprzedzeniem, po pokaz solidarności ze strony UCU i szerokie poparcie narodowe otrzymaliśmy w podpisanym liście do uczelni. Nasza siła tkwi w liczebności i będziemy kontynuować działania w nieskończoność – dopóki kierownictwo nie spełni naszych żądań.
„Byliśmy zszokowani zachowaniem Uniwersytetu w ostatnim tygodniu. Uznając nasze dobro za priorytet, grożą pokojowym protestom.
„Opuszczamy okupację Johna Owensa tylko dlatego, że uniwersytet udowodnił, że mamy rację, nie dbają o studentów i nie chcą słuchać naszych prawdziwych obaw. Dlatego działania będą się nasilać od tego momentu, dopóki nasze żądania nie zostaną spełnione. John Owens to dopiero początek”.
Powiązane historie polecane przez tego pisarza:
• NA ŻYWO: Manchester Uni grozi okupantom potencjalnym wydaleniem, jeśli nie wyjdą do 16:00
• Manchester nie wierzy, że studenci wstrzymują czynsz. Dostajemy więc zrzuty ekranu
